Tak to Soho, ale w Warszawie, nie to londyńskie. Dokładnie to teren znany jako Soho Factory w samym sercu warszawskiej Pragi. Idealne miejsce na miejską sesję narzeczeńską, ale jak ktoś szuka dobrej lokalizacji na randkę to też się nie zawiedzie.
Z Eleną i Sergiejem spotkaliśmy się na sesji przy okazji prowadzonych przeze mnie i Kasię warsztatów dla fotografów ślubnych Niezłe Aparaty. Muszę przyznać, że lepszych modeli nie moglibyśmy sobie wymarzyć. Zakochani w sobie na całego, a dodatkowo kochający zdjęcia (Elena też jest fotografem).
Kocham szukać emocji na zdjęciach. Te mikro momenty na sesjach są dla mnie jak tlen. Patrząc na zakochane pary nie tylko ładuję akumulatory, ale też czuję, że fotograf to zawód z misją. Jeśli brzmię sekciarsko to dajcie znać, ale czuję, że muszę to napisać: moją misją jako fotografa (od zakochanych) jest obudzić motyle w brzuchu, a sesje robi się nie tyle dla fajnych wizualnie zdjęć (to efekt uboczny) ile po to, by zakochani mogli zapomnieć choć na chwilę o całym świecie i znowu móc być z drugą osobą tak, jakby to była pierwsza wspólna randka.
Jedną z najważniejszych cech jakich szukam w zdjęciach jest to czy przedstawiają prawdziwe życie. Emocje, klimat chwili to wszystko co sprawia, że zdjęcie wydaje się wycinkiem rzeczywistości, którą znamy. Nie lubię pozować i myślę, że pozowanie par na zdjęciach nie sprzyja osiąganiu naturalnych efektów…
Jak widać nawet w pochmurny dzień można zrobić radosne zdjęcia, wystarczy, że na sesję przyjedzie para z tak pozytywnym nastawieniem jak Elena i Sergii. Zdjęcia na tle czerwonej ściany to chyba moja ulubiona część tej sesji.
Uwielbiam kolorowe zdjęcia i kolor jest tym w czym czuję się najlepiej (zresztą wiem, że nasze pary też kochają kolorowe fotografie), ale muszę się przyznać, że przeprosiłem się niedawno z fotografią czarno-białą. Może nadal jest to mały odsetek wśród zdjęć, które robię na sesjach czy podczas reportaży, ale jakoś znowu zaczęły mi się podobać. Piszę – znowu – ponieważ kiedy zaczynałem robić zdjęcia to fotografowałem wyłącznie na negatywach b&w.
